sobota, 6 kwietnia 2013

Czy jest coś co kochasz? ...




Czy jest coś co kochasz? Coś co sprawia że gdy to robisz czujesz się kimś innym, kimś wyjątkowym, nie ważne jest wtedy otoczenie, tylko ty i może ktoś jeszcze.
Na pewno jest.

Widzisz to w filmach, wyczytujesz w książkach, a na samą myśl przechodzi Cię dreszcz. Wodzisz wzrokiem wszędzie by to odnaleźć i móc ujrzeć choć na chwilę… to takie podniecające.

Pojawia się wtedy taka nadzieja, na coś nowego, na marzenia i uczucia, coś co ciężko doświadczyć zarazem, oraz coś czego nie osiągnie się myśląc wciąż o finiszu, liczy się w tym każdy kolejny krok wszystko z pełnym perfekcjonizmem powoli, spokojnie, tak jakby świat nie istniał, tak jakby nic w życiu się teraz bardziej nie liczyło niż to co teraz robisz, 

uciekasz – lecz nie bezpowrotnie, odżywasz - na zawsze.

To takie miłe móc nosić coś w sercu co w każdej chwili potrafi doprowadzić nas do odpowiedniego stanu, pełnego uśmiechu, łez czy też nadziei lub tez pomóc nam wyładować emocje takie jak lęk, smutek, złość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz